Pokojowa Nagroda Nobla w 2016 roku należy się handlarzowi-królikowi z Badge Arcade

Po co znowu wybierać Barracka Obamę, jeżeli prawdziwy dyplomata jest o krok?

Jestem dzieckiem, czy kalmarem?

To pytanie nurtowało mnie już od kilku miesięcy, ale dzisiaj pewien genialny strateg pomógł mi znaleźć swoją drogę. Poznajcie największego bohatera darmowej gry Nintendo, nazwanej Nintendo Badge Arcade, czyli królika… „Obsługa”.
Zaiste… intrygujące imię!

Widzicie? To ten po prawej. Straszny naciągacz, stara się zmanipulować (a może perswadować?) nas na zapłacenie czterech złotych w zamian za pięć gier w jego królestwie wypełnionym automatami typu łapa szczęścia. Co prawda, jest możliwość zdobycia kilku darmowych gier dziennie (które i tak nie zaspokajają wewnętrznego „ale to jest wciągające ;_;”), jednak nawet jeżeli chcesz je zdobyć, musisz przejść przez jego naciągającą gadkę.

Która po prostu jest dziełem dyplomatycznego wirtuoza.

Uruchomiłem więc Badge Arcade, poszedłem zrobić sobie coś do picia, ale zanim przeszedłem przez próg pokoju…

Puls skacze do 120, ręce zaczynają się pocić, krew odpływa z twarzy.
Cholera. Usiadłem z wrażenia.
Jakbym wiedział, to może życie potoczyłoby się inaczej. Mógłbym mieć kałamarnicożonę… i kałamarnicodzieci! I chodzić z nimi do morskich restauracji! I zajadać z nimi jakieś głowonogi dzień w dzień… Może byłbym dobrym ojcem…

Czekaj, sprawdzę, chyba jeszcze działa.

Byłoby 10/10 gdyby nie to, że jest mokro. Coś chyba wyjdzie na to, że jestem kotem.

W chińskich restauracjach mówią, że rybki są „smaćne i poziwne”. Szkoda tylko, że ryby nie są wieprzowiną ;_;

Puls 150, ręce rozlewają się na klawiaturę, twarz w kolorze padającego śniegu…
Ten królik wie…
On wie, że wciągnąłem się w demo New Style Boutique 2. On wie, że spędziłem przed nim dwie godziny niemal cały czas uśmiechając się do ekranu. Dlaczego?! Dlaczego to robisz?! Ja już zapłacę te 4 złote za gry, naprawdę, tylko przestań narzekać na moje stylizacje! Wewnątrz jestem tylko biedną, niewinną dziewczynką!

Ej ej, nie przesadzasz trochę? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Serio serio ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Czekaj moment, dlaczego piszę to publicznie?

Te kilka pytań wystarczyło królikowi, by uzmysłowić mi jedną, zasadniczą rzecz. Jednak jestem squidem. No fears, only kalmary now. Teraz, kiedy znam swoje przeznaczenie, ilość dróg przede mną jest absolutnie bezkresna. Mogę pójść w każdym kierunku, zostać każdym w podmorskiej kolonii… Dziękuję ci, randomowy króliku, za wyznaczenie mi drogi na przyszłość.

To gdzie mogę namierzyć formularz zgłoszeniowy kandydatów do Pokojowego Nobla w przyszłym roku?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *