Chyba samo Nintendo nie spodziewało się tak ogromnego sukcesu swojej miniaturowej konsoli. NES Mini okazał się hitem sprzedażowym na całym świecie. Urządzenia i akcesoria rozchodziły się jak świeże bułeczki, a ceny na serwisach aukcyjnych niebezpiecznie zbliżały się do dwukrotności pierwotnej ceny. Konsola zebrała również pozytywne recenzje, jednak jednym z najczęściej wymienianych minusów była ograniczona biblioteka gier.
Gracze znaleźli (nielegalne) rozwiązanie dla tej sytuacji. Nintendo tworząc urządzenie zdecydowało się na dość proste rozwiązanie, wykorzystując podzespoły znane z tabletów w połączeniu z systemem bazującym na Linuksie. Niewątpliwie tak znana i popularna architektura umożliwiła szybkie złamanie zabezpieczeń, udało się to jednocześnie w Rosji i Japonii. Poniżej film prezentujący konsolę z dodatkowymi trzydziestoma grami:
Gdyby ktoś chciał samodzielnie rozszerzyć możliwości swojego NESa Mini profilaktycznie informuję:
- Jest to nielegalne
- Grozi utratą gwarancji
- Można przy tym uszkodzić konsolę
Nikogo nie okradam grając w stare gry ^^, zresztą nawet pegazus był podróbką więc nigdy nie grałem w oryginalne stare klasyki